Pojęcie zupełności rozkładu pożycia małżeńskiego w sprawie o rozwód
Rozkład pożycia małżeńskiego jest zupełny wtedy, gdy nie istnieje między małżonkami więź duchowa, fizyczna i gospodarcza.
Jak słusznie wskazał Sąd Najwyższy w nadal aktualnej uchwale z dnia 28 maja 1955 r. w sprawie I CO 5/55, „do uznania, że między małżonkami brak jest wspólnoty duchowej, nie jest konieczne stwierdzenie wrogiego lub choćby niechętnego stosunku ich do siebie. Zachowanie poprawnych stosunków, utrzymywanie kontaktów w interesie wspólnych dzieci itd. nie musi koniecznie oznaczać, iż więź duchowa małżonków została utrzymana i rozkład pożycia nie istnieje. Chodzi bowiem nie o jakąkolwiek więź duchową pomiędzy dwojgiem ludzi, lecz o więź charakterystyczną dla duchowej wspólnoty małżeńskiej”. W praktyce zazwyczaj oznacza to, że małżonków nie łączy więź duchowa, gdy nie łączy ich uczucie miłości.
W przypadku więzi fizycznej w praktyce kluczowe znaczenie ma to, czy małżonkowie nadal obcują ze sobą cieleśnie. W takim wypadku istnieje między małżonkami co najmniej jeden element pożycia małżeńskiego, który nie uległ rozpadowi i wówczas nie ustalić zupełności rozkładu pożycia małżeńskiego. Jak przyjmuje się w orzecznictwie, nawet sporadyczne stosunki fizyczne między małżonkami z reguły wskazują na to, że rozkład pożycia nie jest jeszcze zupełny.
Brak więzi gospodarczej zazwyczaj przejawia się tym, że małżonkowie nie prowadzą wspólnego gospodarstwa domowego. Możliwe jest zatem, że małżonkowie nadal zamieszkują pod wspólnym dachem, ale więź ta ustała, ponieważ każde z małżonków prowadzi odrębne gospodarstwo domowe (samo dla siebie gotuje, sprząta, pierze itp.). Sąd Najwyższy wielokrotnie wskazywał, że gdy przy zupełnym braku więzi duchowej i fizycznej pozostały pewne elementy więzi gospodarczej, rozkład pożycia może być mimo to uznany za zupełny, jeśli utrzymanie elementów więzi gospodarczej (np. wspólnego mieszkania) zostało wywołane szczególnymi okolicznościami. Zatem wspólne zamieszkiwanie w tym samym domu/mieszkaniu nie powoduje automatycznie, że powództwo o rozwód z góry zostanie uznane za przedwczesne, decydujące znaczenie będą miały konkretne okoliczności danej sprawy.