Stopniowanie winy w rozkładzie pożycia małżeńskiego w sprawie o rozwód
Wytaczając pozew o rozwód strona stoi przed dylematem czy wnosić o orzeczenie rozwodu z winy małżonka czy też wnioskować o odstąpienie przez sąd badania winy w rozkładzie pożycia małżeńskiego. Pojawić się może także pytanie czy Sąd będzie badał, który z małżonków jest „bardziej winny” rozkładowi pożycia małżeńskiego stron. Otóż w orzecznictwie przyjmuje się, iż przy przypisywaniu małżonkom w wyroku rozwodowym winy nie ma znaczenia okoliczność, który z małżonków ponosi winę większa, a który mniejszą. Oznacza to, że małżonka, który zawinił jedną z wielu przyczyn rozkładu, należy uznać za współwinnego, choćby nawet wina drugiego małżonka w spowodowaniu innych przyczyn była cięższa.
Wynika to z faktu, że kodeks rodzinny i opiekuńczy nie odróżnia winy „większej” i „mniejszej” w rozkładzie pożycia małżeńskiego. Aby nie być gołosłownym przytaczam fragment wyroku Sądu Najwyższego z dnia 29 czerwca 2000 r. w sprawie V CKN 323/00, „Podstawą przyjęcia winy małżonka jest ustalenie, że jego zachowanie przyczyniło się do powstania lub pogłębienia rozkładu, obojętne natomiast ze stanowiska oceny winy jest to, w jakim stopniu każde z małżonków przyczyniło się do tego. Nierówny stopień winy małżonków nie stanowi przeszkody do uznania ich współwinnymi rozkładu pożycia. Małżonek, który zawinił powstanie jednej z wielu przyczyn rozkładu musi być uznany za współwinnego, chociażby drugi małżonek dopuścił się wielu i to cięższych przewinień.”
Przykład:
Jan wniósł o rozwód z wyłącznej winy swojej żony Marii z uwagi na jej zdradę małżeńską jakiej dopuściła się w ostatnich miesiącach. W odpowiedzi na pozew Maria wniosła o rozwód z wyłącznej winy Jana z uwagi na uzależnienie alkoholowe Jana trwające od wielu lat, trwonienie przez niego majątku na alkohol oraz z uwagi na rażące zaniedbywanie obowiązków domowych, a także zaniedbywanie wspólnych małoletnich dzieci.
Pomimo, że na pozór wydawać by się mogło, że w tym stanie faktycznym to Jan jest osobą, która zdecydowanie w większym stopniu zawiniła, to istnieje duże prawdopodobieństwo, że sąd w wyroku rozwodowym stwierdzi winę obojga małżonków w rozkładzie pożycia małżeńskiego stron.
Małżonek nie jest jednak pozbawiony możliwości reakcji na niewłaściwe zachowanie drugiego małżonka. W orzecznictwie i doktrynie przyjmuje się bowiem, że w szczególnie uzasadnionych przypadkach – po należytym rozważeniu okoliczności sprawy – sąd może uznać, iż reakcja małżonka pokrzywdzonego, nawet niewłaściwa, jeśli nastąpiła bezpośrednio po wyrządzeniu krzywdy, może być usprawiedliwiona i nie poczytana za zawinioną współprzyczynę rozkładu pożycia. Przykładowo zatem opuszczenie przez żonę wraz z dziećmi wspólnego domu, stanowiące reakcję na poważne zagrożenie ze strony męża bezpieczeństwa osobistego i wspólnych dzieci, nie powinno zostać potraktowane przez sąd za zawinione spowodowanie rozkładu pożycia małżeńskiego.